Na reakcję CD Projektu RED odnośnie obecnego balansu rozgrywki nie musieliśmy długo czekać - tydzień wystarczył, aby wszystko zostało dogłębnie przeanalizowane przez sztab developerski twórców serii gier Wiedźmin.
Oficjalne patchnote'sy: KLIK
Moja opinia:
TZS (Trzęsienie Ziemi Stammelforda) dostało oczekiwaną i logiczną zmianę. Mocne uderzenie w Mulligan jest oczywiste (szczególnie utęperowanie przegiętego Oficera), lecz punktowa korekta Elfiego Tancerza Ostrzy jest niestety złym posunięciem. Z jednego prostego względu - inne frakcje posiadające podobne jednostki wpasowane w ich archetypy mają po 4 bazowe punkty (wyjątkiem od tej reguły jest Nekker). Lepszym i zdrowszym krokiem byłby nerf punktowy Saskii. Ponowne "uagentowanie" Kambiego znów sprowadza go do ziemi w kwestii grywalności. Na koniec odniosę się do Wiedzącego - nie wiem, co oznacza to, że triggeruje fatum wskrzeszanej karty. Wygania ją z gry? Nie pojmuję. Bardziej pasowałby tutaj nerf punktowy do 1. Resztę pomniejszych zmian nie będę poruszał.
Dajcie znać jak sobie radzicie bez spotykania Stammel'tel na ladderze. Mniej rakowo? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz